Nowy Troszyn

Wyślij znajomemu


Podaj wynik równania:

 

Parametry

Cena
130 000 PLN
Cena za m2
40,63 PLN
Powierzchnia działki
3 200 m2
Powierzchnia działki - jednostka
m2
Szerokość działki (mb.)
56
Długość działki (mb.)
57
Ukształtowanie działki
Mocno nachylona
Kształt działki
Nieregularny
Przeznaczenie działki
Siedliskowa
Prąd
W drodze
Gaz
Nie
Ujęcie wody
Studnia, Miejska w drodze
Rodzaj kanalizacji
Brak
Dostępne od
2023-01-03
Numer oferty
62/5912/OGS
Działka Sprzedaż Nowy Troszyn

Opis nieruchomości

W Nowym Troszynie, pod numerem 1, jest na sprzedaż specyficzny pakiet: stare olenderskie siedlisko złożone ze starego domu oraz budynku gospodarczego, wszystko usytuowane na terpie. Do tego kawał historii, cisza, piękne widoki i uwielbiana przez ptaki wiślana miejscówka przy przepompowni. Są tacy, którzy szukają takiego połączenia. Adres podaję po to, by wybrać się tam samemu na wycieczkę. Doradzam, by w dniu wycieczki nie umawiać się już na nic innego, by dać sobie czas na dziesięć przystanków i tempo ślimacze. W pędzie nie zauważy się połowy miejsc.

W mojej opinii to bardzo dobre miejsce na agroturystykę, bazę ornitologiczną lub typowe bed and breakfast. Z zewnętrznym tarasem i możliwością serwowania na wynos wybroni się nawet w trudnych czasach pandemii. A ludzi odwiedzających to miejsce nie brakuje!
I nie jest to zaskakujące, bo samo gospodarstwo jest atrakcją, ale piękne jest też jego bezpośrednie otoczenie.

To zaczynamy od początku ;)
Nieruchomość to działka o powierzchni 3200 m, położona w Nowym Troszynie. Na działce znajduje się stary tradycyjny olenderski dom drewniany datowany na rok 1900. Przed domem od strony drogi dojazdowej znajduje się stara studnia oraz dość duża sucha piwnica, od strony Wisły czy podwórza, prostopadle do domu, usytuowany jest drewniany budynek gospodarczy posadowiony na kamiennej podmurówce. Dom i piwnica znajdują się na terpie - to charakterystyczne dla Olendrów wzniesienie usypywane w miejscu, w którym miał stanąć dom. Terpy chroniły olenderskie domy przed zalaniem, kiedy nie było jeszcze wału przeciwpowodziowego. To jeden z elementów po którym szybko można poznać kto zamieszkiwał stare gospodarstwo. Dom, co również jest charakterystyczne dla Olendrów, jest podzielony na część mieszkalną i inwentarską, w której mieszkały zwierzęta. To świetny przykład tego, jak kiedyś żyło się na tych terenach.

Tutaj historia wsi i jej mieszkańców, zajrzyjcie do całej historii, a poniżej jej fragment: http://holland.org.pl/art.php?kat=obiekt&id=124
"Wieś założona przez Holendrów na mocy kontraktu zawartego w dniu 12 maja 1759 r. pomiędzy posesorem Królewszczyzny Ignacym Cichockim a przedstawicielem osadników. Na mocy kontraktu osadnikom nadano przywileje w ramach ogólnie przyjętych, a szczególnie wolny wyrąb lasu na postawienie zabudowań zagrody oraz zobowiązano do opieki i doglądania dębów konserwowanych w wodach Wisły. Na mocy umowy koloniści zasiedlili obszar 61 włók, 2 morgów, 141 prętów, pomiędzy wsią Troszyn Polski a korytem rzeki. Kolejne kontrakty zawarto z kolonistami w 1765 i 1783 r. W 1798 r. powstała we wsi niemiecko-ewangelicka szkoła początkowa, do której uczęszczało 37 uczniów. Obecną wieś Nowy Troszyn (jeszcze przed II wojną światową) faktycznie tworzyły trzy grupy osad, noszące nazwę Troszyn Niemiecki, Troszyn i Troszynek. W 1892 r. mieszkało w nich 252 mieszkańców w 27 domach, gospodarujących na 548 morgach. Gospodarstwa charakteryzowały się wysokim stopniem kultury rolnej. Podstawą gospodarki była hodowla krów, koni, wyrób serów oraz sadownictwo. Pod koniec XIX w. sady owocowe, zajmujące powierzchnię ok. 40 morgów, dawały dochodu od 150 do 400 rubli z morgi, łąki (260 morgów powierzchni), pozwalały na wypas koni i hodowlę krów (uzyskiwano z nich dochodu do 70 rubli rocznie)."

W mojej ocenie dom będzie trudny do uratowania. Ale odzyskane z niego drewno może być świetnym elementem, który połączy historię z przyszłością. O budynek gospodarczy warto zawalczyć i w jakiś sposób go wykorzystać. Nie podaję wielkości tych budynków, bo nie mam takich danych. W ofercie kluczowe jest miejsce, a nie budynki jako takie.

Gospodarstwo jest usytuowane przy małym skrzyżowaniu lokalnych dróżek. Dojazd asfaltem, lokalną wijącą się drogą. Wokół działki znajdują się dwa pola o charakterze rolniczym i teren przepompowni. Sam budynek przepompowni jest techniczny, ale w miarę neutralny, biały, nie pistacjowy, co naprawdę ma tu znaczenie. Widać go z domu i jego bezpośredniego otoczenia, ale możliwe jest takie zaplanowanie nasadzeń, by całkowicie go przysłoniły. To od strony wału. Od frontu po drugiej stronie drogi jest kilka dużych drzew, dalej plantacja małych drzewek owocowych oraz bardziej po lewej stronie - malowniczy staw. Po przekątnej skrzyżowania znajduje się stary olenderski cmentarz, który również przyciąga turystów. Dom ma numer 1, czyli tutaj zaczyna się wieś, ale tak naprawdę zaczyna się nieco dalej. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się tylko jeden mały domek, raczej o charakterze domu letniego niż całorocznego. Asfaltową dróżką można dojść do wału nad Wisłą, z którego roztacza się przepiękny w każdą stronę widok. Wał jest też popularną trasą spacerową i doskonałym punktem obserwacyjnym dla ornitologów i ptasich fotografów. Ptaki przyciąga tutaj właśnie usytuowanie przepompowni, która tłoczy wodę zza wału do Wisły. To miejsce, które nie zamarza, zakładam, że przyciąga ryby i inne wodne stworzenia, a do tych zlatują się ptaki. Są ich tam całe stada! Można stać i patrzeć na to widowisko bez końca. Warto zabrać dobry obiektyw. To tereny Natura 2000: i Doliny Środkowej Wisły, ale jeszcze także Kampinoskiej Doliny Wisły. Po prostu bajka!

INFORMACJE PRAKTYCZNE
Najbliższa większa miejscowość to Gąbin z urzędem gminy - dojazd autem zajmie ok. kilkanaście minut, ale w ciągu 20 minut można autem dojechać również do pięknego, atrakcyjnego Płocka z kompletem potrzebnych instytucji. Dojazd do Warszawy zajmie ok. półtorej godziny przepiękną drogą przez olenderskie ziemie. Ruch niewielki, jedzie się bezpiecznie i to już jest rodzaj odpoczywania.

MEDIA
Do domu był doprowadzony niegdyś prąd i wciąż jest słup, przywrócenie tego podłączenia nie powinno być problemem. Niegdyś woda w domu była ze studni przed domem, ale teraz w drodze jest gminny wodociąg, więc też nie powinno być problemu z podpięciem się do tej instalacji. W okolicy nie ma kanalizacji, konieczne jest zatem szczelne szambo.


domyipola.pl

Staramy się przygotować informacje o nieruchomości w jak najlepszy sposób, ale nie wszystkie przekazane nam informacje jesteśmy w stanie zweryfikować. Niniejsza prezentacja oferty nie jest ofertą w rozumieniu Kodeksu Cywilnego i ma charakter wyłącznie informacyjny.

Najpiękniejsze oferty z okolic Kampinosu!
domyipola.pl
Zadzwoń do nas! 606 733 499

Parametry dodatkowe

  • Aranżacja działki: Drzewa, Trawnik
  • Ogrodzenie: Brak
  • Obecna zabudowa działki: Inna
  • Droga dojazdowa: Asfaltowa

Mapa

Kontakt

Kasia Jacobson

Kasia Jacobson

właściciel

Telefon:
606 733 499
E-mail:
hello@domyipola.pl

Profil agenta
 Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez firmę DOMY I POLA dla celów związanych z działalnością pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, jednocześnie potwierdzam, iż zostałem poinformowany o tym, iż będę posiadać dostęp do treści swoich danych do ich edycji lub usunięcia.

Administratorem danych osobowych wskazanych w powyższym formularzu jest DOMY I POLA z siedzibą w Cybulice Małe (05-152) przy Wiosenna 50. Dane podawane są dobrowolnie, a ich przetwarzanie odbywa się wyłącznie w celu udzielenia odpowiedzi na kierowane za pomocą formularza zapytanie. Informujemy o przysługującym Państwu prawie dostępu do treści danych oraz prawie ich poprawiania, zgodnie z ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t.j. Dz. U. z 2014 poz. 1182).